28 kwietnia br. na Górze Śmierci w Pustkowie koło Dębicy upamiętniono ofiary niemieckiego obozu pracy utworzonego w 1940 roku. Każdego roku w tym miejscu zebrani oddają hołd tysiącom więźniów różnych narodowości przetrzymywanych i mordowanych w obozach pracy przymusowej.
W latach 1940-1944 w wyniku przymusowej pracy, tortur, głodu i wycieńczenia Niemcy zamordowali w Pustkowie ponad 15 tysięcy więźniów. Wśród nich byli Żydzi, Rosjanie i Polacy. W 1964 r. w na wzniesieniu Królowej Góry postawiono pomnik w hołdzie ofiarom, natomiast w 2007 r. odsłonięto obelisk upamiętniający ofiary narodowości żydowskiej.
Ze względu na pandemiczne obostrzenia, tegoroczne uroczystości odbyły się w symbolicznej formie z zachowaniem zasad sanitarnych. Obchody rozpoczęły się odśpiewaniem hymnu narodowego. Następnie modlitwę w intencji ojczyzny i ofiar II wojny światowej odmówił ks. Roman Woźny, proboszcz parafii pw. św. Stanisława BM w Pustkowie Osiedlu. Na zakończenie, pod pomnikiem upamiętniającym pomordowanych, złożono wieńce i kwiaty. W imieniu władz miasta wiązankę złożył burmistrz Mariusz Szewczyk oraz zastępca burmistrza Maciej Małozięć. W uroczystościach na Górze Śmierci wziął udział m.in. Jan Szuro, syn byłego więźnia obozu – mjr. Stanisława Szuro „Zamorski”, „Kruk”, który zmarł w Krakowie 17 listopada 2020 r. w wieku stu lat.