Młodzież szkolna, samorządowcy, strzelcy, harcerze oraz parafianie z Lubziny uczcili 83. rocznicę rozstrzelania 100 Polaków przez niemieckiego okupanta w lesie w Lubzinie. W uroczystości wziął udział Maciej Małozięć zastępca burmistrza Dębicy.
Obchody rozpoczęły się na Cmentarzu Wojskowym w Dębicy, gdzie delegacja na czele z Maciejem Małozięciem i Sławomirem Marcińcem dyrektorem Szkoły Podstawowej w Lubzinie złożyła kwiaty i znicze na zbiorowej mogile.
W lubzińskim lesie z kolei była modlitwa, program słowno-muzyczny w wykonaniu młodzieży oraz ceremonia złożenia kwiatów pod pomnikiem pamięci 100 osób zamordowanych przez niemieckiego okupanta.
Uroczystości związane są z wydarzeniami z 27 czerwca 1940 roku, kiedy to niemiecki okupant rozstrzelał w lubzińskim lesie Szemberek (na tzw. Budowlankach) Polaków przywiezionych z rzeszowskiego więzienia. Wśród pomordowanych byli członkowie organizacji konspiracyjnych, oficerowie, urzędnicy. Po wojnie, w lipcu 1958 roku, szczątki ofiar ekshumowano i przeniesiono na Cmentarz Wojskowy w Dębicy, gdzie zostali pochowani w zbiorowej mogile.
– To byli ludzie, którzy już jesienią 1939 roku przystąpili do walki o wolną i niepodległą Ojczyznę. Dlatego należy się im szczególna pamięć i cześć. To bardzo ważne, że co roku tutaj przychodzimy i ich wspominamy – mówił w czasie uroczystości Maciej Małozięć.